Ikona franczyzy uruchomiła w ubiegłym roku 21 nowych restauracji.
Złote łuki błyszczą w Polsce od 1992 roku, kiedy to w Warszawie u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej powstała pierwsza restauracja amerykańskiego koncernu. Dziś McDonalds ma nad Wisłą 136 restauracji własnych oraz 142 punkty prowadzone przez 52 franczyzobiorców. Tylko w 2011 roku sieć powiększyła się o 21 placówek.
– Ponad połowa restauracji działających w ramach naszej sieci prowadzona jest przez franczyzobiorców. W kolejnych latach zamierzamy utrzymać ten trend i przekazywać w ręce franczyzobiorców kolejne restauracje. Oznacza to, że odsetek McDonaldsów działających na zasadzie franczyzy będzie cały czas wzrastał – mówi Anetta Mitoraj, dyrektor działu operacyjnego field service oraz franczyzy McDonalds. – Planujemy dalszy rozwój naszych obecnych partnerów, a jednocześnie szukamy osób zainteresowanych współpracą z nami i prowadzeniem restauracji w wybranych miejscach na terenie całego kraju.
Restauracje McDonalds sprzedają nie tylko hamburgery i frytki, ale mają w swojej ofercie również śniadania, a coraz więcej placówek zaprasza klientów na kawę i ciastko w kawiarniach McCafe.
Przyszły franczyzobiorca McDonalds musi dysponować kwotą co najmniej 1,2 min zł, co pokryje 40 proc. całej inwestycji, chociaż koszty uruchomienia własnej restauracji wahają się w granicach 1,5-3,5 min zł. Pozostałe 60 proc. franczyzobiorca może sfinansować z kredytu bankowego. Są to środki, jakie trzeba przeznaczyć na wyposażenie restauracji. Na zaopatrzenie trzeba wydać ok. 50 tys. zł. Zakup licencji na prowadzenie restauracji McDonald s to wydatek 45 tys. USD, kaucja gwarancyjna wynosi 15 tys. USD.
Wyszukaniem miejsc pod nowe placówki oraz ich budową zajmuje się wyłącznie McDonalds. Franczyzobiorca jest jedynie operatorem restauracji i płaci z tytułu jej użytkowania kilkanaście procent wartości sprzedaży. Opłata licencyjna wynosi 5 proc. sprzedaży całkowitej, opłata marketingowa to 4,4 proc. sprzedaży całkowitej.
Franczyzobiorca przechodzi szkolenie, podczas którego zgłębia tajniki prowadzenia własnego McDonald sa. Firma zapewnia również wsparcie marketingowe, dostęp do sprawdzonych źródeł zaopatrzenia oraz serwis urządzeń. Franczyzobiorca musi przestrzegać określonych procedur dotyczących przygotowywania posiłków, a także ustalonych receptur oraz stosować się do szczegółowych zasad prowadzenia restauracji. W zamian za to otrzymuje możliwość prowadzenia biznesu pod jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie.
